niedziela, 8 października 2017

Sally Hansen Insta-Dri Top Coat

Dziś trochę nietypowo, bo postanowiłam się podzielić moją opinią na temat nie lakieru a top coatu. Używam właśnie trzeciej buteleczki, a czwarta czeka w zapasie, więc co nieco mogę na jego temat napisać :)
Pojemność - 13,3 ml
Cena - w Rossmannie 22 zł, w sklepach internetowych ok. 15 zł

  • ładnie nabłyszcza lakier,
  • rzeczywiście przedłuża trwałość lakierów, wprawdzie z tymi słabszymi radzi sobie gorzej, ale dzięki temu ich noszenie staje się znośne i nie trzeba się bać, że po godzinie coś odpryśnie,
  • zdecydowanie przyspiesza wysychanie lakieru - nie jest to obiecane 30 sekund (czy ktoś w to w ogóle wierzy?), ale w niecałe 10 minut mamy całkiem suchy lakier.
  • dobrze sobie radzi z utwardzeniem lakieru, aczkolwiek z grubymi warstwami radzi sobie słabiej i czasem mogą pojawić się zarysowania,
  • nie obkurcza lakieru, tak jak ma to często w zwyczaju Seche Vite,
  • wygodny i miękki pędzelek, kiedy się do niego przyzwyczaiłam i nauczyłam nakładać to rozmazywanie wzorków zdarza się sporadycznie,
  • nie zmienia koloru lakieru.
  • niestety dość szybko gęstnieje, przeważnie proces ten zaczyna się, gdy preparatu jest mniej niż połowa buteleczki, wtedy top jest coraz gęstszy i ciężko go zużyć do samego końca,
  • zdarza mu się zbąblować, zwłaszcza gdy jest gęstszy,
  • nie wiem czy ktoś to zaobserwował, ale na niektórych lakierach top matuje końcowki na kilka godzin. Czasem mnie to drażni, przeważnie gdy chcę od razu zrobić zdjęcia - końcówki paznokci są brzydko matowe, a reszta płytki ładnie się błyszczy. Nie dzieje się to zawsze, ale jest to momentami uciążliwe.
  • Jest to zdecydowanie mój ulubiony top i nie znalazłam jeszcze lepszego. Miałam kilka o których lepiej nie wspominać. Zachwalany Seche Vite został u mnie zdyskwalifikowany ze względu na częste obkurczanie lakierów. Top Golden Rose Quick-Dry to totalna porażka - jego pędzelek jest zbyt twardy i zmazuje lakier, więc nadaje się tylko do jednolitych paznokci. Top Sally Hansen mimo, że nie idealny to ma dużo do zaoferowania i zdecydowanie ułatwia malowanie tradycyjnymi lakierami. Póki co nie wyobrażam sobie go nie używać. Równać się z nim może jedynie matowy top od Golden Rose :)

Informacja od producenta:


A Wy macie swojego ulubieńca wśród topów?
Wiem, że większość z Was używa lakierów hybrydowych, a nas zwolenniczek tradycyjnych lakierów jest coraz mniej, ale może ktoś podrzuci coś dobrego ;)

Pozdrawiam

39 komentarzy:

  1. To gęstnienie spory minus, szczególnie jeśli ktoś ma hopla na punkcie panzokciowym i tych produktów ma więcej ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ten top. :) Z gęstnieniem radzę sobie rozcieńczaczem do lakierów z Inglota, działa jak należy, a top nie traci swoich właściwości. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak do tej pory to mój ulubiony top; szkoda, że tylko pół butelki można wykorzystać bo tak szybko gęstnieje, a jeśli chodzi o matowienie to raz mi się tak zdarzyło

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdy malowałam paznokcie zwyklymi lakierami, zrobilam porównanie tego topu z innym preparatem do wysuszania. Post ma już sporo czasu, ale jeszcze nie doczekał się publikacji ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie próbowałam tego topu ale zanim zaczęłam malować paznokcie hybrydami to używałam lakiery z Sally i wspominam je bardzo dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze tego topu :) Ale jakoś średnio do mnie przemawia, skoro gęstnieje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę wypróbować ten top. Szkoda tylko, że tak szybko gestnieje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może kiedyś jak pokończą mi się zapasy to kupię i sprawdzę 😀

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam, ale może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam go, ale mnie by strasznie drażniło gęstnienie.

    OdpowiedzUsuń
  11. W sumie to poznałam go dopiero u Ciebie :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/10/karmelowa-narzutka.html

    OdpowiedzUsuń
  12. A próbowałaś Sally Hansen diamond flash? Może nie przyspiesza jakoś wybitnie schnięcia, ale pięknie zabezpiecza wzorki. Top coat z Rimmela też jest fajny, ale raczej do zabezpieczania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie :) Chociaż mi najbardziej zależy na skróceniu czasu schnięcia, bo należę do tych niecierpliwych osób :D

      Usuń
  13. używałam czarnego top coate'u z Sally Hansen i też był super :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zastanawiałam się nad jego zakupem jak jeszcze używałam tradycyjnych lakierów ;) Ale jakoś ostatecznie nigdy się nie zdecydowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy go nie miałam ale od Sally Hansen uwielbiam odżywkę złoty w butelce jest rewelacyjna

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś nie przemawia do mnie ta marka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tego nie miałam ale bardzo lubię lakiery od Sally Hansen :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/10/sweterek-z-haftami.html

    OdpowiedzUsuń
  18. To jeden z moich ulubieńców - stosuję go zamiennie z Seche Vite. I widzę, że nie tylko mnie zdarzyło się, że top zmatowił mi końcówki paznokci - ostatnio miałam tak z topem Sally Hansen Diamond Flash i zastanawiałam się jak to możliwe :/

    OdpowiedzUsuń
  19. jeszcze nie miałam okazji go używać, ale w końcu muszę do zakupić i porównać sobie z seche vite, którego używam namiętnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja polecam top coat szybko schnący z Golden Rose! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie się nie sprawdził kompletnie, zwłaszcza przy wzorkach.

      Usuń
  21. tej jeszcze nie miałam, ale markę znam i bardzo lubię :) zapraszam do mnie na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja już teraz kompletnie tylko hybrydy robię ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam wersje przeźroczysta Kwik Dry i byłam z niej bardzo zadowolona. teraz robie hybrydy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja byłam kiedyś bardzo zadowolona z topu Color Club, naprawdę świetny produkt. Teraz rzadko kiedy maluję paznokcie zwykłym lakierem.

    OdpowiedzUsuń
  25. ja mam wrażenie, że w ogóle wszystkie te topy szybko gęstnieją, z seche vite też tak miałam :) ale i tak lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tego topu nie mam, ale polecam odżywkę przyspieszającą wzrost paznokci;)

    + obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mimo jego niewielu wad, chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajnie, że Ci pasuje. Ja się z nim nie dogadywałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja w ogóle nie używam topów więc nie mam swojego ulubionego:)

    OdpowiedzUsuń
  30. rzadko używam topów i być może dlatego nigdy nie trafiłam na niego ;) całkiem ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kupuję go wymiennie z seche vite, ja oba lubię ;)

    OdpowiedzUsuń