Dawno nie było tu nic w kolorze pomarańczowym, więc dziś nadrabiam zaległości :)
Sally Hansen Xtreme Wear 170 Hot Tamale to neonowy pomarańcz zmieszany z czerwienią. W rzeczywistości więcej w nim pomarańczy niż czerwieni mimo, że zdjęcia wskazują inaczej. Niestety odcień ciężko było mi uchwycić aparatem.
Pojemność - 11,8 ml
Plusy:
- rzadka konsystencja, którą lubię. Ma tendencję jednak do spływania na skórki, więc trzeba uważać,
- cienki i miękki pędzelek - bardzo wygodny i precyzyjny, wręcz stworzony dla moich wąskich paznokci,
- lakier nie robi smug,
- buteleczka ma bardzo wygodną nakrętkę, która idealnie układa się w ręce,
- lakier posiada kulkę, która pozwala na dokładne wymieszanie go przed użyciem.
Minusy:
- mierne krycie - nie jest tragiczne, ale 2 cienkie, a nawet 3 warstwy nie kryją w 100%,
- lakier niestety zbąblował mi już po pierwszej warstwie, pomimo że płytkę przygotowywałam jak zawsze. Po drugiej warstwie bąbelków było więcej.
- buteleczka jest fajna, ale niestety trochę niestabilna.
Podsumowanie:
- Nie jestem ani rozczarowana ani szczególnie zachwycona zakupem tego lakieru. Jest to pierwszy lakier Sally Hansen, na który się zdecydowałam i myślałam, że będzie ciut lepiej z jakością. Jednak chyba jest to najtańsza z serii lakierów tej marki, więc pewnie inne są lepsze. Co do odcienia to nie przepadam za takim, ale byłam ciekawa jak będzie się prezentował na moich paznokciach. Przyznam, że niezbyt dobrze się czuję z tym kolorem i raczej jeśli go użyję ponownie to jako dodatek do innych kolorów niż solo.
Ocena:
Zdjęcia:
Pozdrawiam
Nice color...i really dont like polishes that create bubbles
OdpowiedzUsuńSam kolor mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTroche koncowki przebijaja. :). Ja mam podobnie z mieta i żółcią. Miętę mam wlasnie na paznokciach, tylko do łapaczy snów, ale cos czuję, że szybko się go pozbedę z paznokci :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor!
OdpowiedzUsuńAle szkoda, że nie wypadł trochę lepiej :/
W wolnym czasie zapraszam do mnie ;)
Pozdrawiam!
Fajny kolor, idealny na lato :) Mam kilka kolorów z tej serii i zauważyłam, że jakość jest różna...
OdpowiedzUsuńSliczny kolor.
OdpowiedzUsuńKolor obłędny, bardzo takie lubię i wielka szkoda, że lakier nie jest trochę lepszy.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor! Uwielbiam czerwienie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki średniak, ale kolor ma ładny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień na pazurkach <3
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com
Przepiękna czerwień ;)
OdpowiedzUsuńKolor ładny, ale lubię krycie już po 2 warstwach :)
OdpowiedzUsuńW sumie rzadko noszę pomarańcz na paznokciach, ale lubię ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńKolorek jest przecudowny! ;) czerwień to totalna klasyka i elegancja ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten kolor, i strasznie farbował skórki przy zmywaniu. :| Nie wiem, czy to akurat mi się trafił, czy wszystkie tak mają, ale zraziło mnie to do tej serii.
OdpowiedzUsuńA mnie akurat kolorek bardzo się podoba :)
OdpowiedzUsuńAle soczysta czerwień ;) Ale za to słabe krycie ogromny minus jak dla mnie. Kiedyś miałam podobny odcień z Eveline, który krył po jednej warstwie ;)
OdpowiedzUsuńmimo wszystko kolor ładny :)
OdpowiedzUsuńkolor przepiękny, uwielbiam taką czerwień. Mam lakiery z tej serii i prawdę mówiąc szczerze ich nienawidzę :P malowanie nimi to męka :P
OdpowiedzUsuńNa Twoich zdjęciach (albo może na moim monitorze?) wygląda bardziej jak czerwień niż pomarańcz ;-) Mam ten lakier i jego kolor mi się podoba.
OdpowiedzUsuńRzadko uzywam tego kolorku na pazurkach, ale podoba mi sie :3
OdpowiedzUsuńTrudno przejść obok paznokci w tak wyrazistym kolorze obojętnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Szkoda, że tak słabo kryje...
OdpowiedzUsuńTej serii SH nie lubię, za to Salon Complete jest super ♥
OdpowiedzUsuńojejku cudowny kolor <3
OdpowiedzUsuńKolor ma naprawdę śliczny :)
OdpowiedzUsuńKolor nie do końca w moim stylu, podobnie jak w twoim przypadku :)
OdpowiedzUsuńU mnie na monitorze wygląda jak piękna żywa czerwień ;)
OdpowiedzUsuńNie mam serca do lakierów Sally Hansen, ale w każdej serii zdarza się mniej szczęśliwy egzemplarz. Może tak jest i w tym przypadku.
Idealny odcień czerwieni <3
OdpowiedzUsuńJa teraz mam już malutko zwykłych lakierów ale nadal spora część z nich to Sally Hansen oraz Golden Rose, mi się rewelacyjnie sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa organizer na płytki, wszystkie w jednym miejscu i nic się nie niszczy ;)
Mnie kolor się podoba, szkoda, że z jakością tak średnio. Od SH wymagałabym więcej :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSo nice! Have a fun weekend.
OdpowiedzUsuńBEAUTYEDITER.COM
Latest Post:
Huda Beauty 3D Highlighter Palette – Summer Solstice Swatches
Czerwone - klasyczne - ulubione ♥
OdpowiedzUsuńCzerwone pasują do wszystkiego, świetnie podkreślają kobiecość i prezentują się nieźle :)