Hej :)
Znowu czwartek, a więc czas na kolejną mini recenzję lakieru. Na moich paznokciach wylądował obłędny (według mnie) lakier - Misslyn 646 Las Vegas. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy w Hebe znowu ogłosili promocję -40% na wybrane marki to wiedziałam, że już nic mnie nie powstrzyma przed jego zakupem. Nawet stos innych lakierów czekających na swoją kolej :P
Misslyn 646 Las Vegas to piękny fiolet z mnóstwem złotych drobinek, które w pełnym oświetleniu mienią się na przeróżne kolory.
Pojemność - 10 ml
Cena - ok. 20 zł w Hebe bez promocji
Plusy:
- przyjemna konsystencja - rzadsza, ja taką uwielbiam, mimo, że czasem potrafi spłynąć na skórki,
- krycie standardowe - po pierwszej warstwie byłam pełna obaw, bo płytka mocno prześwitywała, ale druga warstwa wszystko ładnie pokryła i wyrównała, tak więc trzecia okazała się zbędna,
- pędzelek jest fantastyczny - gruby i zaokrąglony, mój faworyt,
- lakier nie smuży i nie robi bąbelków,
- ma ładny połysk.
Minusy:
Póki co brak. Jeśli się pojawią to je tu dopiszę.
Podsumowanie:
W Internecie krążą różne opinie na temat tych lakierów. Sporo dziewczyn zarzuca im krótką trwałość. Wiadomo, że przy używaniu top coatu ciężko jest to ocenić. Tak samo jak czas schnięcia. Jednak aplikacja tego lakieru jest na tyle przyjemna i bezproblemowa, że trafia on do grupy moich ulubieńców. No i ten fantastyczny kolor <3 Kocham go :D
Ocena:
Zdjęcia:
Ciężko uchwycić na zdjęciach piękno tego lakieru, gdyż jest on dość niewdzięczny jeśli chodzi o fotografowanie. Drobinki strasznie rozpraszają światło i aparat nie mógł poradzić sobie ze złapaniem ostrości. Mam nadzieję jednak, że co nie co zauważycie ;)
Pozdrawiam
Super by w nim wyglądały nieco większe, kolorowe drobinki, chociaż i wersja subtelna jest strzałem w 10! :)
OdpowiedzUsuńOh wow! Rzeczywiście śliczny ten kolor. Nie mam lakieru z takim błyszczącym wykończeniem w mojej kolekcji, chętnie się za nim rozejrze w hebe
OdpowiedzUsuńKolor wygląda bardzo ładnie :) i tak karnawałowo :)
OdpowiedzUsuńAle piękny kolor ♥
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie! Na pewno zwrócę na niego uwagę (nawet pomimo tego, że też mam stos lakierów :D ).
OdpowiedzUsuńkolor faktycznie przywodzi na myśl barwne neony Las Vegas :D piękne pazurki! :)
OdpowiedzUsuńJest piękny. :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor :) Ja mam 1 lakier tej marki i zraziłam się, bo strasznie barwi płytkę, mimo użytej bazy...
OdpowiedzUsuńPiękne masz te pazurki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/loose-outfit.html
Jakie cudne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńhttp://niemoznamiecwzyciuwszystkiego.blogspot.com/
Oooooo.... a jakby go w macie wypróbować? ;-D
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Mam podobny lakier z tej firmy, ale wytrzymuje u mnie na paznokciach około dwóch godzin; potem cale końcówki już się ścierają ;(
OdpowiedzUsuńAle piękne paznokcie ! Uwielbiam fiolety :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię fioletowe lakiery - ten ma śliczny odcień. Nie mam jeszcze w swoich zbiorach żadnego Misslyn'a. Obejrzę sobie ich szafę przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńSuper blog.Tez uwielbiam pazurki! Z przyjemnością obserwuje i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWolę matowe, ale kolor śliczny.
OdpowiedzUsuńpiękne! efekt świetny ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest - sama bym z chęcią taki nosiła ;)
OdpowiedzUsuńCudne paznokcie :) Jak się błyszczą :)
OdpowiedzUsuńpiękny ten kolorek:)
OdpowiedzUsuńhipnotyzujący kolor! Mega *.*
OdpowiedzUsuńmoże masz ochotę na wymianę obserwacji? Jeśli tak, daj znać u mnie, a ja uczciwie się zrewanżuję :* pozdrawiam! kreconowlosaa.blogspot.com
obserwuję!:)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego lakieru tej firmy :) Kolor jest przecudny :)) super, że kryje po dwóch warstwach..to się rzadko zdarza przy tego typu lakierach :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
http://bedifferent-ania.blogspot.com/
Hmmm... Mam ten lakier i nie lubię go. :D
OdpowiedzUsuńNie mogę mu zarzucić braku trwałości ani krycia, ale dla mnie jest jakiś za jasny. Szczerze mówiąc na Twoich zdjęciach wygląda o wiele lepiej niż u mnie na paznokciach na żywo. :P Może mam jakiś zły kolor skóry! :D Bo naprawdę u mnie mi się nie podoba.
~Wer
Ładny kolorek. Lubię takie małe pojemniczki na lakiery.
OdpowiedzUsuń