Hej :)
Dziś kolejny już lakier, który swoje lata ma i leżał w szufladzie zapomniany. Na święta postanowiłam sobie o nim przypomnieć i dać mu szansę.
Lakier Eveline miniMax nr 759 ma już chyba około 4 lat i nadal ma konsystencję taką jak tuż po otwarciu. Kolor to typowa, świąteczna czerwień, która nie do końca pasuje do mojej bladej skóry :/ Niezbyt często czerwienie lądują na moich paznokciach, ale w te święta postawiłam na tradycyjny kolor. Pojemność lakieru to zaledwie 5 ml. Nie jestem pewna czy numeracja jest jeszcze aktualna.
Plusy:
- dobre krycie - 2 warstwy w zupełności spełniły moje oczekiwania i pokryły idealnie płytkę,
- konsystencja ani rzadka ani gęsta, nie spływa na skórki i pozwala na drobne poprawki,
- lakier nie smuży, nie robi bąbelków, ma ładny połysk,
- pędzelek standardowy - chociaż mógłby być grubszy,
- lakier ma ładny zapach, trudny do określenia, nowe lakiery z tej serii już tak ładnie nie pachną,
- lakier nie był testowany na zwierzętach :)
- jak to często w czerwieniach bywa, lakier nie jest zbyt przyjemny w zmywaniu :/
Podsumowanie:
Jako, że to mój ostatni post przed świętami to chciałabym Wam życzyć
Wesołych, rodzinnych Świąt, dużo samych trafionych prezentów i wszystkiego co sobie zamarzycie :*
soczyście
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :). Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńO jaki ładny :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt:) Ja też rzadko używam czerwieni, ostatnio użyłam na mikołajki więc moje święta na pewno nie będą czerwone :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek ! :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny; czerwienie faktycznie brudzą przy zmywaniu.
OdpowiedzUsuńMam wiele takich zapomnianych jeszcze nie używanych lakierów ;( kolor ładny, ale nie przepadam za lakierami tej firmy
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
super post!! <3
OdpowiedzUsuńna pewno będę tu zaglądać!
Zapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/
Ładna ta czerwień, bardzo wpisuje się w klimat świąt
OdpowiedzUsuńUroczy kolor ;) idealny na Święta :D
OdpowiedzUsuńPaznokcie wyglądają ślicznie. A czerwień idealnie pasuję do świąt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana :* glamcia.blogspot.com
ładna, soczysta czerwień :D
OdpowiedzUsuńNi lubię lakierów z eveline bo mają formaaldehyd ... ale kolorek faktycznie Christmasowy ;)
OdpowiedzUsuńMiałam inna czerwień z Eveline i była tak kiepska, że wylądowała w koszu :(
OdpowiedzUsuńKrwista czerwień zawsze sprawdza się do świątecznych outfitów :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
Ale ślicznie! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Kolor idealny na Święta :) Wesołych!
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek. :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci magicznych Świąt <3
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię lakiery z tej serii. Wesołych świąt. :)
OdpowiedzUsuńwooow sliczny ksztalt paznokci <3
OdpowiedzUsuńKolor jest cudowny! Wesołych Świąt! :) Obserwuję, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś lakier z Eveline z tej samej serii i u mnie się nie sprawdził. Jednak zostanę przy Golden Rose ;)
OdpowiedzUsuńFajny kolorek. ;)
OdpowiedzUsuńTrochę jestem w szoku, że po 4 latach lakier nadal nadaje się do użycia!
OdpowiedzUsuńPiękna ta czerwień, nawet przy bladej skórze!
OdpowiedzUsuńuwielbiam czerwień na paznokciach! <3
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Piękne są takie czerwone pazurki <3
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
Super wykonanie ♥
OdpowiedzUsuńhttp://roseaud.blogspot.com/