środa, 12 października 2016

Pink Sparkle - Miss Sporty Gel Shine 564

Dziś w roli głównej lakier kupiony na promocji -49% w Rossmannie. Jest to Miss Sporty Gel Shine 564. W kolorze się zakochałam już w sklepie, a na paznokciach to już w ogóle. Uwielbiam lakiery o perłowym wykończeniu. Szczegóły niżej ;)
Miss Sporty Gel Shine nr 564
W buteleczce znajduje się 7 ml, czyli dla mnie w sam raz, bo trochę już lakierów mam, więc jak nie muszę to nie kupuję lakierów o dużych pojemnościach. Na opakowaniu znajduje się informacja, że lakier jest dobry do użycia do 30 miesięcy od otwarcia. Jestem ciekawa czy wytrzyma tak długo. Chociaż mam osobniki, które są w całkiem dobrym stanie po dłuższym okresie czasu.
Plusy:
  • konsystencja jest idealna,
  • pędzelek szeroki, okrągło przycięty. Dla mnie po prostu boski,
  • krycie standardowe - 2 warstwy kryją zupełnie.
  • piękny blask nawet bez topu. Aż żałuję, że nałożyłam utwardzacz, bo zrobił mi psikusa, ale o tym trochę niżej.
Minusy:
  • BRAK
Jestem zadowolona z lakieru. Dziwię się samej sobie, że dopiero teraz lakier tej firmy trafił na moje paznokcie. Chociaż miałam lekkie uprzedzenie, gdyż w dalekiej przeszłości, kiedy jeszcze nawet nie umiałam dobrze pomalować choćby jednego paznokcia, kupiłam czarny lakier Miss Sporty, który był ultra gęsty i od nowości ciągnął się jak guma. Albo trafiłam na jakiś odpadek sklepowy, a może po prostu lakiery tejże marki stały się dużo lepsze. Ogółem jestem jak najbardziej na tak ;)

Ocena:

Zdjęcia:



Tak jak wspomniałam top coat zrobił mi przykrą niespodziankę. Chodzi o Sally Hansen Insta-Dri. Po moich zachwytach nadszedł moment kiedy boję się go użyć ponownie. Mam na myśli widoczne na powyższym zdjęciu zmatowione końcówki. Nie wiem czemu tak się stało. Poprzednim razem nic takiego nie miało miejsca, a paznokcie malowałam tak jak zwykle. Wiecie może jaka jest przyczyna takiego stanu? Bo niestety to widać w normalnym świetle i psuje efekt. Wygląda po prostu nieestetycznie. Jeśli macie pomysły czemu top coat zmatowił mi końcówki to proszę o zostawienie każdej rady w komentarzu. Będę bardzo wdzięczna :*



16 komentarzy:

  1. Piękny lakier. Mnie SH też tak czasem robił przy żelowych wykończeniach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię tej marki :( I wykończenie lakieru też nie w moim guście :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej marki. Ale ładny kolorek!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za lakierami MS, chociaż musze przyznać, ze to bardzo ładny kolorek. I nie mam pojęcia dlaczego top tak zrobił, używam go od kilku lat i nic takiego się nie stało

    OdpowiedzUsuń
  5. Za perła nie przepadam, ale na zdjęciach wydaje się być troszkę jak holograficzny :) Za to odcień różu jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie ich lakiery i mam nawet juz niezłą kolekcję :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie prezentuje się ten kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja również mam małą traumę dotyczącą MS. Ale chyba się przełamię i skuszę na ich lakier. Ostatnio mają bardzo ładne kolory w ofercie. A być może i jakoś poprawiła się przez te kilka lat :)
    masz bardzo ładne paznokcie ;)
    pozdrawiam
    www.zyciejakpomarancze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. super zdjęcia, naprawdę w tych czasach jest tyle blogów że rzadko spotyka się taki jak twój;)!
    Zapraszam do mnie:)!
    http://aliceeeblog.blogspot.com/2016/10/bomber-must-have-jesien-zima-1617.html
    Obserwacja za obs?;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja nie przepadam za perłowymi lakierami, ale sam kolor ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładny kolorek :)
    Ja jakoś nie umiem się przekonać do lakierów z tej firmy :) Ostatnio polubiłam te z Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Swietny kolorek! Faktycznie mają super lakiery i kolor i konsystencja. Polecam z tej żelowej serii jeszcze czerwony i khaki. Czad!

    OdpowiedzUsuń
  13. o, moja ulubiona seria lakierów:) zawsze mają genialne kolorki:)

    OdpowiedzUsuń