Jak na kogoś kto nie przepada za żółtym to dość często ten kolor gości ostatnio na moich paznokciach :P Taka mała kumulacja :D
Golden Rose Miss Selene nr 218 to typowy żółciak. Trochę bardziej słoneczny niż lakier Wibo. Jednak różnicę widać dopiero po przyłożeniu obydwu odcieni obok siebie. Na pierwszy rzut oka są niemal identyczne ;)
Pojemność - 5 ml
Plusy:
- lakier nie bąbelkuje,
- niska cena.
Minusy:
- konsystencja zbyt lejąca,
- krycie masakrycznie słabe - na paznokciach mam 3 grube warstwy, które nie kryją całkowicie,
- lakier strasznie smuży,
- przez to, że trzeba użyć wielu warstw lakier długo schnie, nawet top Insta-Dri miał problem z utwardzeniem tego lakieru,
- pędzelek bardzo mały, trzeba się sporo napracować przy trochę dłuższych paznokciach, żeby w miarę równomiernie nałożyć lakier. Do tego ciężko się nim nabiera lakier z buteleczki.
Podsumowanie:
- Dawno nie malowałam paznokci lakierem z tej serii i zapomniałam jaka to nieprzyjemna czynność. Mam ochotę po prostu zmyć paznokcie. Może na zdjęciach tego nie widać, ale paznokcie wyglądają bardzo źle. Dużo smug i warstw spowodowało, że całość nie wygląda zbyt estetycznie. Chyba największym plusem lakieru jest jego mała pojemność - szybko się skończy oraz niska cena. Żółciak Wibo nie należy do najlepszych lakierów, ale tego bije na głowę.
Ocena:
Zdjęcia:
Obiecuję, że kolejny mani nie będzie miał w sobie nic żółtego :P Chyba...
Pozdrawiam
Piękny kolor, taki letni :) Chociaż wersja matowa żółci chyba mi się bardziej podobała :)
OdpowiedzUsuńJak za żółtym kolorem nie przepadam, tak ten mi się podoba :) Jednak fakt, mam kilka lakierów z tej firmy i ich krycie to jest jakaś tragedia...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak słabo wypadł bo ma śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ten lakier, nie ten sam kolor ale tej firmy. I to jest masakra.
OdpowiedzUsuńKolor obłędny :) Bardzo mi się podoba, na lato idealny :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolor <3 Taki słoneczny, idealny na lato ;) Kojarzy mi się z plażą i piaskiem ;D
OdpowiedzUsuńMój ulubiony kolor ^^
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś bardzo często sięgałam po te lakiery. Cena atrakcyjna + pojemność, którą jesteś w stanie zużyć do końca :)
OdpowiedzUsuńbardzo słabo jak na Golden Rose :(
OdpowiedzUsuńU mnie goszczą tylko hybrydy :)
OdpowiedzUsuńI love this Color.
OdpowiedzUsuńIt's so eyecatchy and yet perfect for summer.
Totally love it :D
with love your AMELY ROSE
Na zdjęciach niby nie wygląda źle... Sama miałam kiedyś kilka lakierów z Miss Selene i w sumie nie pamiętam, żeby jakoś bardzo złe krycie miały. Po żółte lakiery sięgam rzadko, jakoś ten kolor nie do końca plasuje się na mojej liście ulubionych kolorów ;-D
OdpowiedzUsuńJa raz hurtowo kupiłam pięć. Trzech już się pozbyłam :P Wszystkie poza grafitowym bardzo słabo kryły :/ Ja także nie przepadam za kolorem żółtym :)
UsuńSzkoda, że to krycie takie słabe :(
OdpowiedzUsuńAle dużo minusów, zdecydowanie za dużo! Ja ostatnio preferuję maty na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładny kształt paznokci :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/white-outfit.html
Miss Selene to faktycznie trochę bubel, ale w czasach kiedy wchodziły na rynek były chyba jedynymi lakierami z małą pojemnością. Sama ich nie lubię, a teraz większość kolorów i tak jest zdublowana w innych seriach GD. ;)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię żółte odcienie na paznokciach :) moim zdaniem idealnie pasują do lata :)
OdpowiedzUsuńJuż daaawno nie używałam lakierów z tej serii, więc już nie pamiętam jakie były ;) Szkoda, że ten egzemplarz jest słaby, bo kolorek ma fajny :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że jest taki zły, bo kolor ma naprawdę ładny.
OdpowiedzUsuńMój blog
łeee, mnie strasznie irytują wszelkie smugi itd ;/
OdpowiedzUsuńLubię takie słoneczne żółcie. Dobrze, że choć nie jest drogi.
OdpowiedzUsuńKolorek ładny, ale cóż z tego jak fatalny w obejściu ;(
OdpowiedzUsuń